Ciaaaoooo, ZeZeM !

@contessa

Wpisy ZeZeM się pojawiają i znikają, pojawią i znikają w zależności od humoru ZeZeM.

Komentarz usunięty administracyjnie

@Pluszak

Złe języki mówią, że to kobita zmienną jest i ma muchi w nosie...

Pozdrawiam.

;);)

@Polonia

Pozdrawiam.

Wyszedło na taras i przyjdzie

zaraz...

Komentarz usunięty administracyjnie

Przywitałam ZEZEM

Wymieniłam z nim kilka słów i wszystko było dobrze .Zapytałam czy to reaktywacja i go nazwałam żartobliwie dr Jekyll-em i mr.Hyde-em.Wtedy odpisał mi że jest ich trzech??????.

Zapytałam czy to znaczy TRÓJCA ŚWIĘTA czy schizofrenia.

O B R A Z I Ł się śmiertelnie .

Zbanował wszystkie wpisy .

GWIAZDA TO PRZY NIM KARZEŁ .

Nawet nie dał mi szansy odpowiedzieć że zrozumiałam i ma mnie z głowy .

PROSTY CHAM czy tylko chory i zakompleksiony człowiek.

Jak go lubiłam i pasjami /nie zależnie od wypisywanych głupot czytałam/

Tak teraz ma we mnie WROGA .

@Nathanel

Raczej daleka byłam od bicia na alarm, po prostu z braku innej możliwości powiedziałam "do widzenia !".

Inna sprawa, że organicznie nie cierpię różnych kombinatorów za dychę.

Pozdrawiam.

@inka1

Bo zezezem (przepraszam za jąkanie), świat jest niby jest ten sam, ale całkowicie INNY!

@contessa

Widocznie nie tylko kobieta może "mieć muchy w nosie". W każdym razie ja mam swoje zdanie na ten temat.

@inka1

Nie jestem do nikogo wrogo nastawiona, no może najwyżej do kilku takich z najwyższych szczebli naszej władzy ale chyba trudno mi się dziwić...

"Wtedy odpisał mi że jest ich trzech??????."

Z tego co wywnioskowałam z blogu Z. to jest to jakaś "praca zbiorowa", zatem udzielona Ci odpowiedź mnie nie dziwi.

Dziwi mnie natomiast co innego - gdybym np. ja nie chciała by moje notki były komentowane to umieściłabym na swym blogu stosowną informację.

Na wszystko jest sposób, wystarczy tylko chcieć i... liczyć się z współużytkownikami portalu.

"O tempora, o mores !" nadal nie straciła na aktualności...

Pozdrawiam.

@maniek marny

Zez ma wpływ na dobre obyczaje ? Hmmm... nie wiedziałam. ;);)

Pozdrawiam.

@contessa

ZeZeM ma teraz

0 postów 0 komentarzy 176777 odsłon

źle zrozumiał

CISZĘ WYBORCZĄ!

W poniedziałek będzie znów!

http://archiwum-niewolnika.blogspot.com/2011/10/nr-0227-cisza-wyborcza.html

http://archiwum-niewolnika.blogspot.com/2011/10/nr-0226-liczenie-gosow.html

http://archiwum-niewolnika.blogspot.com/2011/10/plakat-wyborczy.html

@contessa

O to chodzi......o to chodzi:)))))

Proste i jasne zasady gry powinny być i wtedy nie ma nie porozumień.

A tymczasem tu pieszczotki a za chwilę z nienacka BAN.

Ale to w końcu jego sprawa jak będzie tak pogrywał to pies z kulawą nogą do niego nie będzie zaglądał i tyle z tego będzie.

Nie nasz "bul" jak prawi klasyk.

Ja na pewno statystyki wejść na stronę już mu nie poprawię.

Pozdrawiam.

@Tomasz A.S.

0 postów 0 komentarzy 176777 odsłon ?????

Fiu, fiuuuuuuu !!!! To trza dać do Księgi Guinnesa....

Pozdrawiam.

@contessa

zezło dobrem zwyciężaj!

@ZeZeM - "jak pan może, panie Pomidorze ! " ;);)

"(...) po co wasze spory głupie -

wnet i tak zginiecie w ... zupie."

Po pierwsze - czy w powyższych komentarzach widać jakikolwiek spór ??? A po drugie - lepiej zginąć w zupie niż w.... bo dobra zupa pozostawia wspomnienie na długo. Przykład ? Proszę bardzo.... Może z 10 lat nie gotowałam ogórkowej bo co zakisiłam ogóry to - widać pryskane jakimś świństwem - robiła się z nich wstrętna galareta. 10 lat ogórkowa prześladowała mnie, rodzina też się domagała i wreszcie tydzień temu udało się - po wielu fiaskach wyjęłam z gliniaka dorodne i aromatyczne kiszone ogórki. Zupa wyszła, że palce lizać. Latorośl westchnęła nad kolejnym wylizanym talerzem - mamo, warto było tyle czekać !

Pozdrawiam.

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@Polonia

Najłatwiej próbując napisać komentarz, zamiast okienka pojawia się napis "sprawdzam uprawnienia" i jeśli za chwilę okienko się nie pojawi to znaczy, że masz bana.

PS. Comment z 22.52.05 mógł być bardziej elegancki...:-/

@Polonia

Był moment że ukazały się jego 3 notki .Weszłam tam i wymieniłam kilka postów./chyba ze 3 ale nie jestem pewna bo dużo ich dzisiaj w różnych miejscach umieściłam/Po kolejnej okazało się że mam bana,a teraz już go nie widzę .Znowu się zadołował:)))

Nie wiem jak to przeżyję:)))

Chyba się pochlastam:)))

ZROZPACZONA:)))) I nie utulona w "BULU":))))

@contessa

Co tam zezem!

Ważniejsze ogórki.

Dlaczego nie wychodzą przez 10 lat?

Bo przez 10 lat używała Pani soli jodowanej!!!

Trzeba używać tylko soli specjalnej

o b. małej zawartości jodu

(przepisy/normy zakazują sprzedawać soli całkiem niejodowanej).

Dobranoc, bo trzeba wstawać "mężnie" o 5:30

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@Tomasz A.S.

Czego ja nie próbowałam, i znajomi też. Po kilkuletnich eksperymentach doszliśmy do wspólnego wniosku, że jednak coś z ogórkami jest nie tak.

Ważne, że w tym roku w końcu się udały. :):)

Udanej niedzieli - życzę Panu tego co sobie samej życzę na dziś, czyli... oczu i uszu wokół całej głowy by obyło się bez kantów.

Pozdrawiam.

Komentarz usunięty administracyjnie

@Polonia

Nie odpisałam ?? A to świńtuch ze mnie, przepraszam.

Emotka nie widzę...

Pozdrawiam.

PS. Też już nie mam bana. :P:P

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@cyborg59

Była kamienna, szara... Były i ogóry z targu, z zaprzyjaźnionych straganów, potem z prywatnych działek gdzie na 100% nie były niczym pryskane i za Chiny, nic nie wychodziło. Podobne problemy mieli znajomi mieszkający w różnych częściach Europy.

Najważniejsze, że w tym roku wreszcie się udały. Po niedzieli znów ogórkowa zapachnie w domu. :):)

Pozdrawiam.

@Polonia

Ja tam widziałam napierniczanki i małostkowość nadinterpretacji.

Pozdrawiam.

PS. Jest OK.

Komentarz usunięty administracyjnie

Komentarz usunięty administracyjnie

@cyborg59

Bardzo dzięki bo moja noga tam już na pewno nie postanie a przynajmniej mam potwierdzenie że słusznie .To imbecyl nie znoszący krytyki i ironii.

Pozdrawiam

Komentarz usunięty administracyjnie

@contessa

Też odczułem ulgę, ale jak wiesz zezowatych nie sieją. Sami się rodzą.

... A może i sieją. Już wszystko mi się myli.

Ten zez em

to jakaś antypatyczna postać. Niech go Pan Bóg ma w opiece.